Entries in Święta (14)

wtorek
gru242013

Wesołych Świąt!

W przerwie pomiędzy pieczeniem, a gotowaniem udało mi się znaleźć chwilę na kawę. Korzystając z okazji pragnę życzyć Wam wesołych i pogodnych Świąt spędzonych w gronie najbliższych Wam osób. Cóż to byłyby za Święta bez ludzi, których kochamy i szanujemy? Czerpcie siłę ze świadomości, że są przy Was, doceńcie ich.

Nie zapominajcie też o zwierzakach! Ileż to radości przynoszą nam w ciągu roku! Życzę Wam, żeby w wigilijną noc przemówiły ludzkim głosem i żeby mówiły o Was same dobre rzeczy :) Ja moje dwa psiaki rozpieszczam w te Święta specjalnymi biszkoptami domowej roboty o smaku masła orzechowego i batatów. Święta są przecież szczególnym czasem nie tylko dla ludzi :)

Wszystkim blogerom życzę nieustannego zapału do życia i motywowania. Nie zapominajcie, że jesteście wyjątkowi! Wykorzystujcie talent, który posiadacie i nie zapominajcie o tym, że w lesie byłoby strasznie cicho, jeśli śpiewałyby w nim tylko te najbardziej utalentowane ptaki! Święta to nas, blogerów, najbardziej pracowity czas w roku, dlatego oderwijcie się od komputerów na te dwa dni :) Zrelaksujcie się, zajadajcie własnoręcznie zrobionymi smakołykami i nie myślcie o tym, co musicie sfotografować lub o czym będzie kolejny post :) Chwile relaksu są dla nas szczególnie ważne!

Wesołych Świąt kochani i do usłyszenia po Świętach :)

wtorek
gru172013

8 najciekawszych projektów świątecznych

Czy zauważyliście tą kilkudniową ciszę, która pojawiła się na blogu? Tapetowanie, malowanie, sprzątanie, zakupy i całe to przedświąteczne szaleństwo sprawiły, że gdy tylko znajdę wolną chwilę, robię sobie kakao i relaksuję się na sofie. W międzyczasie znajduję jeszcze czas na tworzenie nowego logo i wyglądu bloga, ale o tym na razie cicho sza... Jeśli chcecie na bieżąco wiedzieć, co porabiam, zajrzyjcie na Instagram.

U Was też tak dużo się dzieje przed Świętami? Ja staram się zrobić wszystko szybciej, żeby szybciej móc się zrelaksować. A jaki jest Wasz trick na relaks w Święta?

Przygotowałam dzisiaj dla Was przegląd moich najciekawszych świątecznych projektów DIY, które do tej pory ukazały się na blogu. Miło jest sobie przypomnieć stare czasy, nie sądzicie?

1. Poduszki z Mikołajem i Panią Mikołajową

2. Świąteczna armia 

3. Sowy z masy solnej

 

4. Domki-latarenki z papieru

5.Papier pakowy

6. Świeczniki z masy solnej

7. Płatki śniegu 

8. Ozdoby choinkowe 

wtorek
gru102013

Wigilijny stół... już gotowy?

Oj dzieje się w naszym domu, dzieje! Naliczyłam 5 ogromnych pudeł z dekoracjami świątecznymi, które zostały zniesione ze strychu. Tylko połowa z nich została opróżniona, druga połowa to popękane bombki, urwane łańcuchy choinkowe, wypalone do połowy świeczki i inne uszkodzone dekoracje świąteczne.

-I po co ja to trzymam? - pytam samą siebie.

Obiecałam sobie solennie i obiecuję tu, na łamach bloga, że do Świąt zrobię porządek i część gorszych dekoracji wyrzucę, a inne, te lepsze, oddam do sklepu charytatywnego. I miejsca więcej będzie na strychu i szczęśliwsza będę w przyszłym roku, gdy w grudniu będziemy znosić na dół wszystkie te kartony. Oczywiście gorąco Was zachęcam do tego samego - po co otaczać się przedmiotami, których od lat nie używaliśmy?

No, ale wracając do tematu naszego domu... Kuchnia stoi już i czeka udekorowana pięknie na Święta. Przedpokojowi i salonowi jeszcze trochę brakuje, ale na dniach również i one będą w pełni gotowości do Świąt. 

Standardowo, jak co roku, na lampach nad stołem zawiesiłam dekoracje. Dotychczas były to zawsze bombki, jednak tym razem zrobiłam mały misz-masz i zawiesiłam wszystkiego po trochu: ręcznie robione pompony z papierowych serwetek według TEGO przepisu, papierowe gwiazdy i kilka bombek. To wszystko dodatkowo ozdobiłam sznurem lampek choinkowych na baterie :) Całość wygląda nieziemsko przy zgaszonych światłach. Już nie mogę doczekać się Wigilii! A Wy?

piątek
gru062013

Projekt adwentowy - świeczniki z masy solnej

Dzisiejszy post jest częścią akcji "Projekt adwentowy" organizowanej przez Piotra z Blogów Wnętrzarskich oraz Oli z Apetycznego Wnętrza. Przez cały Adwent, aż do 24 grudnia różni blogerzy będą umieszczać świąteczne posty, a dzisiaj jest moja kolej :) Akcja jest wspaniałą okazją do poznania nowych blogerów, zobaczenia masy nowych pomysłów i zainspirowania się. Nie przegapcie tej okazji!

Cenię swój czas oraz zasoby swojego portfela, dlatego wielbię projekty DIY, które można zrobić małym nakładem czasu i pieniędzy. Świąteczne świeczniki z masy solnej, które stały się bohaterami tego posta, są właśnie jednym z takich projektów. Są tak proste do zrobienia, że nawet dziecko nie będzie miało problemu z ich wykonaniem! Są tak urocze, że będziecie uśmiechać się, ilekroć na nie spojrzycie! Będą niepowtarzalną dekoracją wigilijnego stołu, stolika kawowego lub regału. Ja moje zrobiłam w wersji mini, ale nic nie stoi na przeszkodzie, żebyście swoje zrobili pięć razy większe!

Jak je zrobić?

Rozwałkujcie masę solną na około 5 mm grubości (dla przypomnienia: masę solną zrobicie mieszając 1 szklankę soli, z jedną szklanką mąki oraz pół szklanki wody), wytnijcie okrągłą foremką i delikatnie wepchnijcie w kieliszek lub miskę. Masę pozostawcie w naczyniu na kilka dni, aż do jej wyschnięcia. Mój trick: ja naczynia ustawiłam na kaloryferze, aby przyspieszyć efekt schnięcia.

Brzegi wysuszonych świeczników możecie dla lepszego efektu wyrównać papierem ściernym. Teraz wystarczy je tylko pomalować i voila! Gotowe!