Entries in za darmo (16)

czwartek
kwi042013

Friday's Decor Doctor #11

Po raz kolejny Friday's Decor Doctor miał ograniczone budżetem pole do popisu. Maksymalną suma, jaką mogłam przeznaczyć na ocieplenie wizerunku tego kącika było 350 zł (bez kosztu lampy wiszącej). Nie narzekam jednak, ponieważ bardzo lubię takie wyzwania :) Jak Wam podobają się wprowadzone przeze mnie zmiany?

Zapraszam tutaj do obejrzenia zdjęcia pokoju z przed. 

Jeśli, tak jak właścicielka powyższego mieszkania, lubicie wnętrza nowoczesne, zachowajcie ostrożność, ponieważ łatwo możecie popełnić błąd. Najczęściej pojawiającym się problemem w pomieszczeniach urządzonych w tym stylu jest to, że wydają się zbyt zimne. Zauważcie, że przed wprowadzonymi przeze mnie zmianami, w pokoju znajdowały się same kanciate bryły: sofa, stolik kawowy, szafka...nawet dwie pufy! To one były winowajcami nieprzytulnie wyglądającego salonu. Odwróciłam od nich uwagę dwoma trikami:

  1. Użyłam motywu koła w postaci naklejki ściennej z motywem zegara (rozwiązanie tańsze od prawdziwego czasomierza tych rozmiarów) oraz ogromnej lampy wiklinowej (która została przemalowana, aby wpasowała się w wystrój wnętrza).
  2. Wprowadziłam warstwy: kilka poduszek na sofie oraz kompozycja na szafie skutecznie odwracają wzrok od kantów mebli.

1. Poduszka - Art Madam; 2. Lampa - Ikea; 3. Naklejka ścienna zegar - Naklejki Salamandra; 4. Poduszka - Zara Home; 5. Lampa podłogowa - Leroy Merlin.

Kolorami, które już zastałam w salonie były szary, biały, czarny i czerwony: połączone razem wyglądały bardzo formalne. Pokój aż się prosił o użycie dodatkowego koloru. Wybrałam pomarańczowy, który wprowadzony ostrożnie w dodatkach sprawił, że kącik wypoczynkowy nabrał zupełnie innego wymiaru: zdaje się zapraszać teraz wołając "Usiądź i odpocznij! Jestem taaaaki przytulny!'

Do usłyszenia dziś wieczorem w kolejnej, drugiej dzisiaj dawce inspiracji w serii postów Friday's Decor Doctor.

czwartek
mar072013

Poduszkowy zawrót głowy

Poduszki są ważnym elementem wystroju pokoju. Swoim stylem i kolorami mogą ożywić wnętrze oraz sprawić, aby stało się bardziej interesujące i przytulne. Niestety często są też bardzo drogie... Możemy jednak poratować się samodzielnie wykonanymi okazami, a dzisiaj chcę Wam zaprezentować kilka wspaniałych inspiracji, które znalazłam w sieci. Każda z zaprezentowanych przeze mnie poniżej poduszek jest wykonana ręcznie, a pod zdjęciami znajdziecie linki do stron, które objaśniają krok po kroku, jak je zrobić. 

 1. Ze starej sukienki; 2. Z koronki znalezionej w lumpeksie.

1. Z literkami; 2. Marynarski splot.

1. Poduszka podłogowa; 2. Poszewki ozdobione dzierganą koronką.

Za wzór tych poduszek trzba zapłacić kilka złotych, co i tak wychodzi taniej, niż gdybyśmy mieli kupić otowe w sklepie:

1. Telefon; 2. Napis HOME.

1. Ze sznurkiem; 2. Z napisem LOVE.

Które Wam się spodobały najbardziej? Które najbardziej pasowałyby do Waszego wnętrza?

wtorek
lut192013

O mojej miłości do...

Zakochałam się! Tyle razy o nim słyszałam, ale jakoś nigdy nie byłam przekonana... Mojej przyjaciółce się podobał, ale ja byłam do niego sceptycznie nastawiona... Kusił, pojawiał się raz tu, raz tam, ale byłam uparta... aż tu nagle i niespodziewanie zobaczyłam jego zdjęcia w innych kolorach i zaniemówiłam z wrażenia... No tak, co tu dużo gadać - jest boski! Tylko dlaczego tyle mi zajęło, aby się o tym przekonać?!? 

Dzisiaj chcę się podzielić z Wami tą moją niespodziewaną do niego słabością. Może i Wam serce szybciej zabije na jego widok?

Mówię oczywiście o szablonie z zebrą :) (no, a co myślałyście? :))

Jakoś w wersji bialo-czarnej mi się nie podoba, ale na widok wersji beżowej lub szarej szybciej bije mi serce. Oczami wyobraźni widzę siebie malującą jakąś ścianę w naszym domku używając takiego szablonu...

I fell in love! I've heard about him so many times before but I wasn't really sure about him... My friend liked him a lot, but every time she talked about him I was sceptical. He was temping and showing his face from time to time but I was stubborn till the day I saw his photos. My heart stopped for a second and that was the time when I fell in love. Why, oh why I wasn't listening?!? He is amazing!

Today I want to share that love with you. And who knows? Maybe your heart will skip a bit too when I'll show you his photos?

I'm talking of course about Mr Zebra Stencil :)

I don't really like him in black and white but his beige or gray version makes me fantasize... Just myself, paint, stencil and the wall :) 

Foto: housetohomeblog.com

Foto: via Pinterest

I w ten oto sposób zrobiłam sobie szablon, który może i Wam się kiedyś przyda :) A ja czekam tylko na przypływ energii (pewnie nie dzisiaj, ale z pewnością w najbliższej przyszłości) i zabieram się do pracy :)

That's the reason why I've made myself (and you too) a brand new stencil. Now I just have to wait till my energy levels will rise and I'm off to work stencilling yet another wall in our house :)

Jeśli szukasz innych szablonów, zajrzyj na moją stronę Pinterest, gdzie zebrałam już prawie 100 różnych wzorów!

And if you're looking for more stencil patterns, have a look at my Pinterest site, where I've collected over 100 differents patterns so far!

piątek
lis302012

Coś za darmo i nie tylko

Ale mi szybko minął ten tydzień! Całe szczęście nadszedł weekend i mogę się w końcu zrelaksować i pomyśleć nad kolejnymi pomysłami na domowe DIY. Dużo ich ostatnio u mnie, mam nadzieję, że nie przynudzam:)  Jeśli macie ochotę poczytać o czymś innym - napiszcie - postaram się coś zorganizować.

Powyżej prosty filmik, jak zrobić papierowy wieniec. Koło wyciąć możecie ze zwykłego kartonu. Cały trick polega na tym, aby przed przyklejeniem liści, zgiąć je delikatnie :)

Widzieliście już papier do pakowania prezentów ozobiony małymi pomponikami na Anthropologie? Niestety nie można już go kupić, bo robił furrorę i cały nakład został wykupiony. Bardzo spodobał mi się ten pomysł i postanowiłam sama zrobić coś podobnego:

Jeśli szukacie małych torebek do prezentów, znajdziecie je tutaj. Są to darmowe, gotowe do wydrukowania małe paczuszki, które będą idealne do zapakowania drobiazgów. Jestem pewna, że Wam się okażą pomocne :) 

Miłego weekendu i do usłyszenia już wkrótce,