Co zrobić ze starą szafą

Mam w domu pewną szafę, która pomimo tego, że wcale taka stara nie jest, wygląda okropnie. Jaka się kryje za tym historia? Po pierwsze, mebel był bardzo tani. To chyba najczęściej popełniany przez kupców błąd - skuszeni atrakcyjną ceną impulsywnie kupujemy rzeczy, na które normalnie nie zwrócilibyśmy uwagi. Czy Wy też macie ten problem? Tym razem nawet mój mąż dał się nabrać i pomimo tego, że jest bardzo odporny na tego typu sytuacje, sam zaoferował kupno mebla. Po drugie, szafę trzeba było samodzielnie zmontować, a jako, że to była jedna z pierwszych, którą razem składaliśmy, zrobiliśmy kilka podstawowych błędów... najpoważniejszym z nich było to, że złożyliśmy ją co do przodu to do tyłu.... Kulaliśmy się po podłodze ze śmiechu, gdy zorientowaliśmy się, co zrobiliśmy. Zresztą jest to historia, którą ciągle opowiadamy znajomym. Tym wirtualnym też (Wam) :)

Jak możecie wywnioskować z przytoczonej przeze mnie powyżej historii, szafa najlepiej nie wygląda, dlatego zaczęłam rozglądać się na rynku za jakimiś ciekawymi pomysłami na jej upiększenie. Wiem, że niektóre z Was mają podobny problem z szafami komandor, wbudowanymi szafami w przedpokojach, itp. Mam rację? Niestety wydaje mi się, że istnieje luka na rynku, ponieważ nie ma wielu dostępnych opcji. W głowie mam kilka pomysłów, ale co zrobić, aby rozpocząć produkcję masową?

Foto: http://www.deco-strefa.com.pl/

Jednym z najprostszych sposobów to użycie naklejek ściennych. Powyżej dwa, z moim zdaniem najciekawszych wzorów. Jeden elegancki, drugi uroczy w swojej prostocie. Będą pasowały w każdym wnętrzu. Tutaj znajdziecie więcej ciekawych rozwiązań.

Foto: www.rockettstgeorge.co.uk

Innym pomysłem, który mi wpadł w oko, jest tapeta imitująca stare drzwi. Zła strona jest taka, że są one dość drogie. Dobra, że natychmiastowo odmienią wygląd szafy, a tym samym wnętrza. Podobają się Wam?

Którą opcję Wy wybrałybyście?

Comments

[Karolina]

Kupując dom mieliśmy to szczęście że szafy były wbudowane. W takich ilościach że część po prostu zlikwidowaliśmy. Co do wolnostojących, żadne oklejanie i tapetowanie. Stare z duszą są moim zdaniem najlepsze. Trzymają formę, nie rozpadają się. Kilka stolików i półek przemalowałam na biało, część przerobiłam. Miłego dnia!!

[Jagoda]

Jakie cudne inspiracje!

[asia]

Ja mam szafę oklejoną naklejką, dzięki czemu nie straszy, niestety nie możemy jej usunąć, bo jest na wyposażeniu mieszkania, a w dodatku jest wbudowana.

[Cienka]

Hmmmm mam trochę w ofercie dekorów na szafy i szafki nie cieszą się dużym zainteresowaniem. Myślę, że może mieć na to wpływ, bardzo popularny nitro transfer oraz inne szamańskie metody przenoszenia grafik :P

[Julia]

Szczerze mówiąc naklejki ani tapety jakoś nigdy szczególnie mi się nie podobały. Bardzo lubię to co ikea hackers wyprawiają z ichniejszymi komodami ale to chyba trochę inna bajka. Sama swoją zabudowaną zrobiłam z drzwami lustrzanymi i dzięki temu nie straszy. Ale wszelkie ozdobne wstawki na tych 'komandorach' przez to ze zajmują dużą powierzchnię wyglądają jednak dość topornie

[Karolina Anna]

A mi się bardzo podobają naklejki imitujące drzwi, aż żałuję, że nie mam odpowiedniej szafy żeby ich uzyć :)

[kasia]

mnie bardziej podoba się pomysł z tapetą. naklejki nieprzemawiaja, ale to zależy opd wnetrza.

[Marta B.]

Szafy tapety są faktycznie śliczne, szkoda jednak, że takie drogie. Naklejki są bliskie memu sercu- mam kilka, ponieważ są najłatwiejszym sposobem na dekorację wynajmowanego mieszkania.

[beata]

Ja mam bardzo proste,duze i toporne drzwi juz jakis czas temu myslalam zeby w taki sposob zamkleic je jak to przedstawilas powyzej :)
szkoda tylko,ze wczesniej nie widzialam zdjecia drzwi po lewej stronie :( bo na 100% umiescila bym taka naklejke na drzwiach wyjsciowych... ach ...szkoda....

[beata]

Wiola a z jakiej strony masz te dwa zdjecia drzwi? :)

[beata]

ok znalazlam ;)
www.rockettstgeorge.co.uk CO ZA STRONA!!! FANTASTYCZNA!!! szkoda,ze tak drogo bo bym polowe ich asortymentu wykupila! ;) ha ha ha

[Wioleta Kelly]

Beatko, ja właśnie czekam na paczkę z Rockett st George :) Miałam takie same odczucia, jak Ty i skusiłam się na kilka drobiazgów :)