sobota
sty142012
Kubkładka i co mi siedzi w głowie
sty 14, 2012 at 1:40AM
Jestem z siebie bardzo dumna :) Zawzięłam się wczoraj i zamiast pójść spać (po co marnować czas na spanie, jeśli można wykorzystać ten czas na milion innych rzeczy?!?), uszyłam moją pierwszą rzecz na maszynie :) Pokażę ją Wam, ale musicie najpierw obiecać, że spojrzycie na nią łaskawym okiem :)
Zdjęcia do dzisiejszego postu obrabiałam słuchając przeboju, który dzięki Moni od kilku godzin siedzi w mojej głowie -stąd ten dorobiony w Photoshopie dymek- dobra muzyka=dobry pomysł ;)
Ech...wspaniali są! Wysłuchałam tego już z dziesięć razy, ale nadal czuję niedosyt :) Kolejna zarwana noc...
Reader Comments (4)
pozdrawiam i miłego ostatniego dnia weekendu :)
ta okładka jest cudowna, gratuluję pierwszego wyrobu, bardzo pomysłowo. ja potrafię uszyć tylko prostą torbę na maszynie, ale zawsze posiłkuję się moją Mamą, która ma dużą wprawę.
Dzięki za poprawienie nastroju;)
Ola