« Obrus i bloggowe nowinki | Main | Kubkładka i co mi siedzi w głowie »
poniedziałek
sty162012

O koronkach i o uciekinierach

Od godziny szukam naszych psów- Rubee'go i Holly. Objechałam już okoliczne drogi, wołałam i nic. Skorzystały brzydale z pięknej pogody i dały nogę :) Niech ja je tylko dorwę :D

Kilka dni temu wykorzystałam kilka wolnych chwil, które udało mi się zorganizować w ciągu dnia i inspirowana tym postem zrobiłam swój własny koronkowy talerzyk:

Wyschnięty talerzyk pomalowałam na fioletowo, aby pasował kolorystycznie do naszej łazienki. Farbę utrwaliłam zwykłym, bezbarwnym lakierem. A wspominając o łazience: kupiłam niedawno w promocji piękny, fioletowy materiał, z którego mam zamiar uszyć roletkę na łazienkowe okno. Będzie to moja druga przygoda z maszyną dos szycia :) Niedługo będziecie mogły przeczytać o tym więcej, zatem zapraszam ponownie już wkrótce :)

A wracając do talerzyka: jego wykonanie jest naprawdę dziecinnie proste :) Warto poświęcić trochę czasu na jego wykonanie - zobaczycie, że warto :)

PrintView Printer Friendly Version

Reader Comments

There are no comments for this journal entry. To create a new comment, use the form below.

PostPost a New Comment

Enter your information below to add a new comment.

My response is on my own website »
Author Email (optional):
Author URL (optional):
Post:
 
All HTML will be escaped. Hyperlinks will be created for URLs automatically.