Ukwiecone poduszki

Dzisiejszy post dedykuję wszystkim tym, którzy pytali mnie ostatnio, jak mi współpraca z moją koleżanką - maszyną do szycia :) Niedawno ozdobiłam zwykłe, bawełniane pokrowce na poduszki materiałowymi kwiatami (które sama zresztą zrobiłam). Pisząc to mam świadomość, że od kilku dni ciągle piszę o poduszkach :D Nie uciekajcie jednak jeszcze - obiecuję, że w tym tygodniu to już ostatni raz :) :) :)

Sesja zdjęciowa pokrowców odbyła się wieczorową porą na ogródku, gdzie spędzam od kilku dni znaczną część mojego wolnego czasu. Kopię, sadzę, porządkuję, koszę trawę, a gdy się zmęczę kładę się na kocyku rozłożonym na trawie i oddaję się błogiemu lenistwu :) Ciekawe, jak długo jeszcze utrzyma się taka ładna pogoda? Tak sobie niedawno myślałam: mamy lato wiosną, ale czy to oznacza, że będziemy mieli jesień latem???

Comments

[joanna]

Podusie śliczne, mi absolutnie nie przeszkadza, że oststnio pojawiają się na Twoim blogu dość często, z chęcią oglądam wszystko co ładne :)
Troszkę zazdroszczę Tobie tego lata wiosną bo u nas od kilku dni wiosna przypomina.. jesień... dziś jest tylko 6 stopni, wieje dość silny wiatr i co chwilę pada deszcz lub deszcz ze śniegiem :( Podobno za kilka dni ma być zdecydowanie cieplej.. oby :)
Pozdrawiam serdecznie.

[Jo]

Poduszki niesamowite ! ! !

[Agata]

ojej jakoś umknął mi ten post ... wchodzę tu kilka razy dziennie i nie zauważyłam...:(
Poduszki śliczne :) Gratuluje cierpliwości i pomysłu :)
U mnie za oknem niestety śnieg z deszczem pada ... więc cieszę się że chociaż u Ciebie ładnie :)

Czy przed Wielkanocą też będą inspiracje dekoracyjne tak jak przed Bożym Narodzeniem ?
Pozdrawiam :)
Mala A.

[Magdalena]

Wspaniałe! Ja też zaprzyjaźniam się z moją maszyną do szycia - ale na razie bardzo słabo się dogadujemy :)