« Nasz dom w Ikea Live | Main | Wiosenno-letnie wnętrza i nowa postać na InteriorsPL »
środa
maj012013

Edyta uczy: Słowo na jutro - Nomadyzm

Idzie nowe. Nowy rok a wraz z nim nowe trendy, nowy rozdział pojawi się również na naszym blogu. Zajmiemy się tutaj analizą trendów obecnych, ale również tych, które pojawią się w ciągu najbliższych dwóch a nawet pięciu lat. Wspólnie zastanowimy się skąd wiemy, co będzie trendy i dlaczego właśnie to, a nie co innego. Co powinniśmy obserwować i jak interpretować znaki oraz sygnały, jakie daje nam otaczający nas świat. Opowiemy Wam o nowościach rynkowych, targach wnętrzarskich, najlepszych projektantach i wizjonerach, których projektami otaczamy się na co dzień. Dowiecie się również, jak samemu osiągnąć designerskie wnętrze, zanim jeszcze nowości wnętrzarskie pojawią się na rynku. A same zrobicie to z pewnością dużo taniej…

Li Edelkort, jedna z 25 najbardziej wpływowych osób w świecie mody przepowiada koniec kapitalizmu, jaki znamy. Oczywiście są to przepowiednie dalekosiężne ale wielkie koncerny i fabryki zamawiają takie analizy na 20 lat wcześniej niż dany produkt zostanie wyprodukowany. Przewidywaniem naszych gustów zajmuje się od ponad 30 lat. I ma opinię nieomylnej. W wywiadach Li opowiadała, że dostaje również zlecenia na opisanie trendów, jakie będą obowiązywać za kilka dekad. Praca trenwatchera to uważne śledzenie wydarzeń, rankingów, niezliczone podróże w najodleglejsze zakątki świata, odwiedzanie targów, uczestnictwo w konferencjach, a następnie analiza i wysnuwanie wniosków w drodze wielopoziomowej dyskusji.  Swoje przepowiednie przedstawia w tak zwanych Trend Book. Podkreśla wyraźnie, iż powróciły wielkie, monumentalne formy. Wiele jest w relacji do art deco, w duchu Bauhausu, generalnie to właśnie powraca, także jeśli mowa o dekoracji. Ponadto jest również odrodzenie antyku, odnowienie tego typu architektury. Wraca też Memphis, kolor. W wywiadzie  z Joanną Ziółkiwicz odkrywa co zaobserwowała :

A co się zmieni w projektowaniu wnętrz? Zmiany we wnętrzach będą związane z naszym nomadyzmem. Kieszonkowe książki, smartfony. Już nie musimy być gdzieś by coś robić. Nie musisz mieć biura by pracować, możesz pracować siedząc w ogrodzie albo we własnym łóżku, możesz być gdzie chcesz. To nas także uwalnia mentalnie, zaczynamy pytać samych siebie: dlaczego siedzę wciąż przy tym samym stole? To wprowadza w ruch nasz umysł. Stajemy się bardziej nomadyczni, mobilni w ogóle. To może też oznaczać na przykład, że będziemy spać w wielu różnych miejscach mieszkania, niekoniecznie tylko we własnym łóżku, może też w pokoju dziennym albo w szafie albo nawet w kuchni. Będziemy bardziej elastyczni, będzie więcej puf, niskich stolików, przenośnych lamp (latarenek), będziemy mieszkać w domu tak jakby był to namiot. A jeśli chodzi o kolory? Nie widzę jakiegoś jednego dominującego. Generalnie będzie bardziej kolorowo. Więcej kolorów drewna, nie tylko jeden brąz, ale wiele odcieni. Jest większa dowolność. Mocny jest żółty, pomarańczowy...Szarości? Też, ale bardziej kolor betonu; szarość bliżej brązu, także czerwień.
I jest też dużo metalu, zwłaszcza miedzi. To ciekawe, szukałam prezentów przed Bożym Narodzeniem i zobaczyłam pióro. Było w kolorze miedzi, piękne niczym biżuteria. Przewidziałam ten trend i oto wpadłam we własne sidła! Nie mogłam się oprzeć, chciałam mieć to pióro... ale dlaczego miedziane, a nie złote? Nie wiem...

Z kolei w wywiadzie z 2010 r. “Wysokim Obcasom” podpowiada: kolor żółty to nowy różowy; to kolor którego czas nastanie już wkrótce… W wywiadzie dla “Twojego Stylu” na pytanie: Jak za 20 lat będą wyglądały nasze domy? bez wahania odpowiedziała: Wypełnią je modułowe, lekkie meble. Do kanonu wejdą kanapy w kształcie wielkich poduch, puf, które będzie można łączyć w większe całości, i parawany do aranżacji tej samej przestrzeni na wiele sposobów. Z czasem znikną sztywne podziały na kuchnię, sypialnię, gabinet. Na te zmiany wpłynie też ekonomia – mieszkania o dużej powierzchni staną się luksusem dla nielicznych. We wnętrzach „tylko rzeczy niezbędne” Li jest pewna, że świat pójdzie właśnie w tym kierunku.

Zdjęcia z “TREND BOOK” autorstwa LIDEWIJ EDELKOORT

Nomadyzm - przenikanie się kultur. Taki neo-nomad nie jest bezustannym podróżnikiem, przemieszczającym się z miejsca na miejsce w poszukiwaniu dóbr i lepszej pracy, ale raczej osobą uciekającą przed komercją i oczekiwaniami stawianymi przez kapitalistyczne, konsumpcyjne środowisko. Aby taka ucieczka była możliwa, potrzebuje on „zacumować” w jednym miejscu – i stąd okazjonalnie odbywać swoje podróże. Jak dobrze ujął to John Urry – „warunkiem mobilności jest zakotwiczenie”.

PrintView Printer Friendly Version

Reader Comments (10)

Święte słowa. Nomadyzm jest silnym trendem przyszłości tak jak neoromantyzm. Lidewij Edelkoort wie co mówi. Obecnie "siedzimy" w szarościach i to też nie bez przyczyny. Fajnie, że ktoś wie, na czym polega trendwatching na te kilkanaście lat do przodu :). Wspaniała dziedzina dla tęgich umysłów. Sama czekam na wskazówki do projektowania krajobrazu i śledzę trend book L.E. pozdrawiam !
Beata
maj 1, 2013 | Unregistered Commenterbeata
Bardzo interesujące... Chętnie będę się doszkalać...:)
Pozdrawiam serdecznie !
maj 1, 2013 | Unregistered CommenterMaddie
WOW! Bardzo ciekawy artykuł. Teraz chyba już wiem co mnie pchnęło ku łazience z żółtymi elemantami ;-) A przecież nigdy nie lubiłam tego koloru... i chyba nawet do końca nie mam do niego przekonania...
maj 1, 2013 | Unregistered Commentermatanga
Aż mi ulżyło, że się komuś spodobało i do czegokolwiek przydało. Powiem Wam dziewczyny i chłopaki szczerze, że miałam pietra ... że uznacie to za bezużyteczne .... edyta
maj 1, 2013 | Unregistered Commenteredith30
Bardzo ciekawy i potrzebny wpis :) szykuje sie cudowny duet :))))
maj 1, 2013 | Unregistered CommenterJoanna
W duzej mierze zgadzam sie z tym co piszesz. Ale nie wiem czy Nomadyzm jest trendem tak bardzo jak stylem zycia. Aby zaakceptowac nomadyzm trzeba zaakceptowac ten styl zycia, i uwolnic sie od konceptu "wymarzonego domu". Nomadyzm jako ruch w kierunku przeprowadzania sie tam gdzie praca to jak najbardziej. Kotwica musi byc rodzina, zainteresowanie, pasja, ale nie budynek. To tez przeprowadzanie sie z modularnymi meblami jest proste, modularne meble mozna ustawic w kazdym pomieszczeniu. A natura zawsze jest w modzie :) Proste ksztalty, wygodne formy, naturalne materialy, drewno, trawy,jedwab, len, bawelna, skory, jakosciowe tworzywa, jakosciowe materialy zawsze beda w modzie bez wzgledu na to skad pochodza. Ucieczka przed komercja i kapitalizmem to konserwatyzm finansowy i ruch ekologiczny. Czy to sie stanie moda to nie wiem, ale wiele osob juz teraz prowadzi taki styl zycia.

Nie dokonca sie zgadzam ze wszystkim, bo laczenie pewnych pomieszczen to nie progres tylko regresja. Nadal sa zalety oddzielnej sypialni, wygodnego lozka w ktorym spedzamy 1/3 zycia, zalety prywatnosci, zalety ciszy ktora daja oddzielne pomieszczenia do pracy, gotowania lub nauki. Ale dla pojedynczych osob, mlodych malzenstw, lub emerytow to jak najbardziej laczenie pomieszczen moze byc adekwatne a nawet uwalniajace.
Wspanialy artykul i daje do myslenia, mam nadzieje ze bedzie ich wiecej, Pozdrawiam
maj 1, 2013 | Unregistered Commenterst
do st


masz w 100% rację, sama mam np. łazienkę oddzielnie, choć nic mnie nie ograniczało by ją robić np. w sypialni. mnie to akurat nie odpowiada, mnie się to nie podoba. Jeśli chodzi o mnie, to ślepo nie podążam za trendami ale z nich "czepię" to, co wg mnie najlepsze.... ale guru to guru. Tak Li zawyrokowała i tak będzie ;)
maj 1, 2013 | Unregistered Commenteredith30
Czy to trend, czy styl zycia ISTNIEJE, rozszerza sie i zmienia nasze otoczenie. Ile z niego pobierzemy, to indywidualna i mniej lub bardziej swiadoma decyzja jednostki.
Chociaz pojecie nomadyzmu bylo mi obce, nie musialam sie dlugo zastanawiac, zeby stwierdzic, ze dotyczy takze mnie :)
Dziewczyny - dziekuje za poszerzanie moich horyzontow!
maj 1, 2013 | Unregistered Commenterkazia
Świetny artykuł, bardzo interesujący temat i ciekawie opisany! Edyto, nie miewaj więcej pietra, tylko szykuj dla nas kolejne. Już się nie moge doczekać :)
maj 2, 2013 | Unregistered CommenterBasia
dzięki za te nowe dla mnie informacje - zawsze zastanawiałam się skąd bierze się "moda"
sie 31, 2013 | Unregistered Commenterjerzy_nka

PostPost a New Comment

Enter your information below to add a new comment.

My response is on my own website »
Author Email (optional):
Author URL (optional):
Post:
 
All HTML will be escaped. Hyperlinks will be created for URLs automatically.