Jak wybrać obraz, aby pasował do wnętrza (lub jak urządzić wnętrze, by pasowało do obrazu)
Szukając obrazu do salonu najczęściej szukamy czegoś, co będzie pasowało do sofy. A czyż nie lepiej byłoby kupić obraz, w którym zakochaliśmy się od pierwszego spojrzenia, a wystrój pomieszczenia zaplanować wokół obrazu, który nam się tak podoba? Podzielę się z Wami kilkoma trikami, jak sprawić, aby obraz pasował do wnętrza (lub wnętrze do obrazu) :)
1. Powtarzające się kolory i linie: wystarczy 'przenieść' do wnętrza kolory, które pojawiają się na obrazie, np. kilkoma poduszkami:
Tutaj linia, którą tworzy twarz kobiety z obrazu została powtórzona na biało-czarnej tapicerce foteli:
Kształty wazonów na stole naśladują kształty z obrazu, dzięki czemu ten stał się jeszcze bardziej interesujący:
2. Naśladować równowagę kolorów: poniższy obraz ma więcej czarnego, niż czerwonego koloru. Czarna kanapa z czerwoną poduszką po boku naśladuje równowagą kolorów obraz wiszący nad sofą. Przenoszenie balansu kolorów z obrazu na meble zwiększa wpływ obrazu na wystrój wnętrza.
3. Korzystanie z wielu dzieł sztuki: łączenie kilku obrazów o jednakowym stylu lub jednego wykonawcy tworzy większy wpływ na wystrój wnętrza.
4. Ważne umiejscowienie mebli: przemyślenie, gdzie będzie wisiał obraz jest ważne, ale równie ważne jest przemyślenie, jakie meble będą stały wokół niego. Czasem obrazy wyglądają dobrze na ścianie same w sobie. Jednak umiejscowienie np. ławki pod obrazem może być jak postawienie kropki na końcu zdania.
5. Gwiazda pokoju: Im więcej szczegółów na obrazie, tym bardziej przestrzeń wokół niego powinna być stonowana. Utrzymanie np. sofy, fotela, koloru ścian i dywanu w monochromatycznych kolorach sprawi, że oko będzie się automatycznie kierowało ku obrazowi. Zbyt wiele akcesorii może rozpraszać i odwracać uwagę od obrazu.
6. Z humorem: będzie na pewno dobrym początkiem każdej rozmowy z gośćmi, a Wy będziecie się uśmiechać ilekroć przejdziecie koło niego :)
7. Oświetlenie: zainstalowanie reflektorów nad obrazem wyróżni go i zaznaczy.
Zapraszam do Galerii do obejrzenia więcej zdjęć pomieszczeń z obrazami.
Reader Comments (7)
chcialabym umiescic jakis obraz na scianie w moim salonie,niestety wedlug mnie nadal nie jest to takie proste.nia mam pojecia jaki obraz bedzie pasowal i czy wogole powinien tam wisiec:(porady wydaja sie byc jasne,tylko nie wiem jak przeniesc je do rzeczywistosci.
świetny post. w naszym kraju sztuka jest zdecydowanie niedoceniana.
trudno sie zresztą dziwić - jak ktoś wydaje ostatnie pieniądze na sofę, to na takie "luksusy" jak obraz z galerii sztuki już nic nie zostaje
do ewab:
jak zaczęłam wchodzić na amerykańckie blogi zauwazyłam że w Polsce bardzo się boimy koloru, wzoru, tekstury - wszystko myusi być idealnie dopasowane. Nuuudy! Jeśli znasz angielski, poczytaj choćby tego bloga - załączam linka do postu o podejmowaniu ryzyka:
http://www.thenester.com/2011/03/take-a-risk-day.html
a co do obrazu: powieś go. nawet jeśli na poczatku bedzie wyglądał nie na miejscu, to zawsze można dodać kilka zdjęć, grafik, poduszek, jakiś wazon - w kolorach dopasowanych do tych na obrazie i zobaczysz sama, jak pokój nabierze głębi i charakteru.
masz racje,ja tez odnosze wrazenie,ze nasze mieszkania sa nudne.najbardziej denerwuja mnie panujace wszedzie brazy i beze.nie powiem lubie tez i te kolory,ale w swoim mysle zaszalalm i urzadzilam je w kolorze oberzyny.dlatego wlasnie nie potrafie nic dobrac.koloru jest duzo i nalezaloby mieszkanie czyms stonowac.a koncepcji brak.z brazem i bezem byloby duuuuuuuuuuuzo latwiej:)dzieki za rade
Ewab - a może prześlij zdjęcia ściany, na której chcesz mieć obraz, a my Ci pomożemy coś wybrać.
Ja już od dawna powtarzam, że boimy się koloru.
A obrazy - no cóż - nie da się zaprzeczyć, że są drogie. Zawsze jest jednak jakieś wyjście z sytuacji - polecam sklep Etsy - często można znaleźć tam obrazy w rozsądnych cenach. I jest z czego wybierać. Młodzi artyści próbują się w ten sposób wypromować.
Macie racje dziewczyny, ale jak widać łamiemy schematy;))). A że niektórzy patrzą na to z niedowierzaniem, to już inna sprawa. Ja kupiłam mieszkanie z "cudownymi" żółto-pomarańczowymi ścianami w salonie; oczywiście na podłodze beżowy dywan, brązowe meble i brązowy pseudoafrykański wazon... Cudo:D!
A już powaznie- ja również przybieram się do ozdobienia ściany w salonie, pierwotnie dzięki sugestii Wioli mialy to być grafiki, ale im dłużej patrzę na ścianę, tym większą ochotę mam na coś bardziej nieszablonowego:) Miłego dnia!
Rewelacyjne porady, szczególnie pierwsza i druga. Sprawienie, żeby obraz wyszedł z ramy i zamieszkał w pokoju - bo tym jest dla mnie właśnie odwzorowanie kształtów lub kolorów z obrazu we wnętrzu, jest czymś genialnym. Choć myślę, że wymaga jednak pewnych umiejętności plastycznych. Wiele obrazów, które w ten sposób można zadomowić u siebie znalazłam ostatnio na: http://www.vide.pl/. Po lekturze tego artykułu przyjemnością stanie się nie tylko samo kupowanie obrazu, ale także dopasowywanie do niego otoczenia:)