« Poduszek ciąg dalszy! | Main | Dwa w jednym, czyli Blog Tygodnia i Darmowy Wtorek »
poniedziałek
kwi162012

Motylem byłam...

Obudziły się we mnie twórcze instynkty, więc postanowiłam nie próżnować, zakasałam rękawy i wzięłam się za malowanie, wycinanie i klejenie. A wszystko to dzięki temu pięknemu plakatowi z motylami, który wydrukowałam niedawno u mojej kochanej Moni (moja drukarka zmarła niestety śmiercią naturalną, musiałam się więc jakoś ratować).

Od niepamiętnych czasów podobają mi się obrazy z motylami. Nie odważyłabym się jednak zawiesić na swoich ścianach tych z prawdziwymi okazami - wydaje mi się to zbyt brutalne. Z pomocą przyszła mi moja pomysłowość...

Tutaj muszę jeszcze nadmienić, że motylom nie przyklejałam skrzydełek, co pozwoliło mi przed włożeniem ich w ramkę wygiąć im trochę skrzydełka, aby wyglądały bardziej naturalnie.

Wkrótce kolejny opis, tym razem jak zrobiłam białe ramki bez spodów. Zajrzyjcie do mnie w środę!

No i jak Wam się podobają takie ramki ze sztucznymi motylami?

PrintView Printer Friendly Version

Reader Comments (3)

Świetny pomysł. Będę teraz myśleć gdzie mogłby wisieć motyle...
kwi 18, 2012 | Unregistered CommenterMagdalena
No piekniusio! Ty brutalu! Tak zalatwic motylki! Super - jak zywe! :)
kwi 18, 2012 | Unregistered CommenterKazia
Świetny pomysł i wykonanie przepiękne;) Może i ja zgapie pomysł;)
kwi 19, 2012 | Unregistered CommenterNatalia

PostPost a New Comment

Enter your information below to add a new comment.

My response is on my own website »
Author Email (optional):
Author URL (optional):
Post:
 
All HTML will be escaped. Hyperlinks will be created for URLs automatically.