Odrobina vintage

Tak dobrze mi szło z malowaniem okularów na poduszkach, że postanowiłam wypróbować swoje siły z czymś trudniejszym. I wiecie co? Wcale nie było aż tak źle :) Wzór, który wybrałam tym razem był trochę bardziej skomlikowany, ale mimo wszystko świetnie się bawiłam :) Poszewki malowałam z myślą o użyciu ich w naszej sypialni, niestety do weekendu nie zobaczycie, jak się w niej prezentują: D pracuje na nocnej zmianie i w ciągu dnia śpi. Do prezentacji poduszek użyłam więc sypialni gościnnej:

Szablony z rowerami vintage znalazłam na Google Images. Czego tam nie ma :) Będę musiała udać się do sklepu dla plastyków: powoli kończy mi się konturówka, a głowa nadal pełna pomysłów :) Marzy mi się jeszcze komplet pościeli z naszymi monogramami: wKd. Czas pokaże, co z tego wyjdzie.

Comments

[Agata]

śliczne ... tak się zastanawiam chyba skorzystam z tej inspiracji - mój chłopak uwielbia jeździć na rowerze :) Naprawdę super.

Pozdrawiam serdecznie :)

[Rikikiki]

Podziwiam Twoją cierpliwość anielską do ręcznego malowania każdej kreseczki. Bardzo podoba mi się ten efekt- jest jednak precyzyjniejszy niż odbijanie nadruków laserowych. Chyba zaplanuję większość wycieczkę do plastyka...
Buźka!
Ola

[Wioleta Kelly]

Olu - a jak wspaniale to relaksuje! Osobiście uwielbiam :)

[megoff]

szczególnie boski jest dla mnie ten bicykl. :) Masz w planach projekt poduch bardziej zaawansowany? Z większą ilością elementów. :)

[Wioleta Kelly]

Na razie planuję zrobić pościel z monogramami: co dalej? Nie wiem - czas pokaże :) Masz jakieś pomysły? Jestem otwarta na wszystkie propozycje :)

[megoff]

na poduszki mam parę pomysłów, ale bardziej opierają się o malowanie od szablonów wycinanych. Natomiast wpadłam niedawno na projekt świetnej lampy, którą pewnie dałoby się zrobić samemu. http://www.notcot.com/images/2012/01/lighting10.jpg ze strony http://www.notcot.com/archives/2012/01/geometrically-inspired-lightin.php
co o tym sądzisz? :)