Entries in szary (49)

sobota
lis022013

Friday's Decor Doctor #21

Po dłuuuuuugaśnej przerwie powoli wracam do urządzania w ramach FDD. Na pierwszy rzut sypialnia Ani, którą znam z forum Muratora. Kiedy ostatnio rozmawiałam z nią na forum, dopiero wprowadziła się do swojego domu, a tu proszę! Latka lecą, Anka robi pierwszy remont, a po domu tupczą już cztery maleńkie stópki! A jeśli już mowa o czasie - nie mogę uwierzyć, że to już listopad! Czy Wam też jakoś szalenie szybko mija ten rok? Zaraz czas będzie rozejrzeć się za prezentami pod choinkę, a przecież dopiero przed chwilą była Wielkanoc :D

W sypialni nie miało się wiele zmienić, dlatego dużo nie zmieniałam. Miały zostać czerwone dodatki. Zostały. Ale co ja Wam będę opowiadać. Zobaczcie sami!

Ani podobają się szarości, a ponieważ fajnie współgrają z czerwonym, postanowiłam dalej pójść tym tropem i zmienić kolor ścian. Użyłam farby z mieszalnika Dekoral o numerze S5000-N. Zauważcie, że zamalowanie skośnej ściany nad łóżkiem sprawiło, że pokój automatycznie sprawił wrażenie wyższego.

Dlaczego wymieniłam stoliki nocne? Poprzednie były zbyt strzeliste, a pokojowi brakowało czegoś zaokrąglonego, łagodnego, okrągłego... Mój wybór padł na TE piękności, które wcale nie są takie drogie! Lampy z regulowanymi ramionami oraz drewniane ramki zabejcowane na ten sam kolor, co skrzynia stojąca w nogach łóżka dopełniły wyglądu tej części pokoju.

Kilka poduszek z Dekoria oraz sztuczne skóry owcze stały się miłym dla oka uzupełnieniem sypialni.

Do usłyszenia,

piątek
wrz062013

Friday's Decor Doctor #20

Po dłuuuuugiej przerwie Friday's Decor Doctor wraca do pracy! Obiecałam 52 pokoje w 52 tygodnie i mam zamiar dotrzymać obietnicy! Do nadrobienia mam kilka tygodni zaległości, dlatego od teraz FDD będzie pojawiało się nie tylko w piątki.  Jestem jednak pewna, że będziecie z tego powodu bardziej zadowoleni, niż zniesmaczeni ;)

Zaczynam lajtowo od sypialni Anety, której głównym problemem była lampa zawieszona zbyt wysoko nad łóżkiem. Zobaczcie, jak sobie poradziłam z udomawianiem jej pustej sypialni!

Pokojowi brakowało focal point'u (więcej na temat jego tworzenia przeczytacie tutaj), dlatego na ścianie za łóżkiem zawiesiłam tapetę w kwiaty (inspirowana była kwiecistą pościelą, którą Anita miała dotychczas). Problem z kinkietem rozwiązałam w prosty sposób robiąc wokół niego galerię zdjęć. Przestał 'razić' w oczy i stał się zintegrowaną częścią ozdoby ściennej. Piękne, srebrne lampki nocne i śnieżnobiała pościel wprowadziły odrobinę luksusu, który każda sypialnia mieć powinna (w każdym razie takie jest moje zdanie :)).

Kilka prostych zmian doprowadziło do totalnej transformacji tego wnętrza. Aż chciałoby się rzec 'easy-peasy' ;) Koniecznie dajcie znać, co sądzicie o mojej metamorfozie!

Lista zakupów:

Tapeta - Alle Tapety; Turkusowe poduszki - Zara Home; Szare poduszki - Zara Home; Lampki nocne - Zara Home; Literka - Czary z Drewna; Ramki - Ikea.

wtorek
sie202013

Nadchodzi pora majsterkowania

Czy zauważyliście, że dni robią się coraz krótsze, a noce coraz chłodniejsze? Od kilku dni chodzę po domu otulona moim ulubionym, długim swetrem. Tubylcy mówią, że mamy mieć jeszcze lato we wrześniu, ale jakoś nie mogę sobie tego wyobrazić. Jedyną zaletą takiego stanu rzeczy jest, że spędzam teraz więcej czasu w domu raczej niż poza nim, co z pewnością zaowocuje nowym postom z DIY. Długie, jesienne wieczory sprzyjają przecież majsterkowaniu!

Staram się powoli dokończyć wszystkie projekty, które rozpoczęłam w ciągu ubiegłych dwóch miesięcy. Jednym z nich było przemalowanie, zamontowanie i dekoracja białej półki kupionej w Ikea.

Kupiłam ją, ponieważ brakowało mi w sypialni miejsca na odłożenie czytanych książek, biżuterii, okularów, itp. Dodatkowo spodobał mi się jej dość nietypowy wygląd.

Przemalowałam ją dwoma warstwami farby Rustoleum do wszystkich powierzchni. Sprawdziła się podczas malowania wnętrza regału w salonie, zaufałam jej również tym razem.

A tak prezentuje się nasza sypialnia na chwilę obecną. Groszek pachnący pięknie mi się rozrósł w ogródku w tym roku, dlatego ciągle wypełniam nim wazony, które rozstawiam później po całym domu. Uwielbiam ten jego słodki, intensywny zapach!

Uwielbiam naszą sypialnię. Można się w niej naprawdę świetnie zrelaksować. To moja oaza spokoju: tutaj nie dostają się żadne problemy świata codziennego.... no, chyba, że szykuję się na wyjście, otwieram szafę... i nie mam się w co ubrać... ale to już zupełnie inna historia :)

piątek
cze142013

Friday's Decor Doctor #19

Co zrobić z nieciekawie wyglądającym kącikiem? Poprzestawiać meble i zamienić żabę w księcia :) Zobaczcie szybką metamorfozę pewnego salonu:

A tak było przed:

Wystarczą tylko zakupy w Ikea oraz w sklepie internetowym (po stół)  i voila :) Wymarzony kącik Pani domu gotowy. Przepis na to, jak zrobić identyczną galerię zdjęć rodzinnych znajdziecie tutaj wraz z kompletną listą zakupów.

A czy w Waszym domu jest jakiś kącik, który potrzebuje odświeżenia?