« Inspiracje InteriorsPL | Main | Blog Tygodnia i co robiłam w weekend »
poniedziałek
sty302012

Porządki w szafie = nowy dywanik

Już od kilku tygodni chciałam się za to zabrać, ale przyznam bez bicia, że miałam lenia. Szafy mamy duże i sama myśl o tym, że trzeba w nich zrobić porządek sprawiała, że w magiczny sposób mi się odechciewało ;) Postanowiłam, że w ten weekend już sobie nie odpuszczę. Szafy zostały w końcu uporządkowane, a kilka starych i spranych koszulek, tzw. t-shirtów odrzuciłam na bok z zamiarem ich wyrzucenia. Wtedy trybiki w moim podczaszu zaczęły działać: przypomniały mi się piękne dywaniki zrobione z ubrań w pokojach Marysi i Martynki: córek mojej kuzynki Dagi. Bardzo mi się wtedy spodobały i postanowiłam, że zrobię podobne (na identyczne niestety zabrakło mi odwagi: wyglądały na bardzo skomplikowane :)) Na zrobienie dywanika użyłam około 9-10 koszulek (niestety moja pamięć mnie zawodzi). Jedną, największą przeznaczyłam na bazę, resztę pocięłam na krótkie, ok. 10 cm paski(zdjęcie nr. 1):

Koszulkę-bazę wycięłam w prostokąt (idealnie nadają się do tego plecy t-shirta: wystarczy obciąć rękawki i szwy), resztę materiału pocięłam na paski. Nie martwcie się, jeśli każdy pasek będzie innej szerokości: dzięki tej nierówności dywan będzie wyglądał ciekawiej. Warto pozbyć się szwów z każdego t-shirta: zauważyłam, że kawałki materiału ze szwem gorzej się układały na dywanie.

Baza została podziurkowana nożyczkami (zdjęcie nr.2): wyszło mi około 30 rzędów, w każdym rzędzie po 22 dziurki. Aha, czy pisałam już, że zarówno robienie pasków, jak i przewlekanie ich przez dziurki jest bardzo czasochłonne? Przygotujcie sobie na ten projekt co najmniej kilka godzin. Wasza cierpliwość zostanie wystawiona na próbę (moja została ha ha ha). Paski i baza przygotowane, czas na zabawę: każdy kawałek materiału trzeba teraz przewlec przez dwie dziurki i zawiązać na górze. Zacznijcie od lewego, górnego rogu i kierujcie się na prawo. Każda dziurka (oprócz tych z brzegu) jest wykorzystana dwa razy. Na zdjęciu 2 widać tył dywanika, na 3 przód. Zdjęcie numer 4 to ukończony już dywanik.

Gotowy dywanik: PRZÓD

Gotowy dywanik: TYŁ

Teraz możecie wyrównać nożyczkami nierówne brzegi dywanu. Pamiętajcie jednak, aby nie przesadzić, ponieważ paski materiału nie są jak włosy i nie odrosną ;)

Pochwalcie się wszystkim swoją cierpliwością (i talentem), zróbcie zdjęcia swoim dywanikom i prześlijcie je do mnie na adres: R_okoko20@yahoo.com, a ja umieszczę je na blogu :)

PrintView Printer Friendly Version

Reader Comments (9)

Rewelka ... bardzo podoba mi się dobór kolorów ... wygląda po prostu świetnie :) Gratuluje wytrwałości :) Chciałabym zauważyć że zostało spełnione jedno z postanowień noworocznych - WIĘCEJ kreatywności :)
Pozdrawiam i życzę jeszcze więcej kreatywności którą (mam nadzieję) się z nami podzielisz :)
sty 31, 2012 | Unregistered CommenterAgata
Cze:) pomysł super, ja skorzystałabym z tego pomysłu na taki dywanik na zewnątrz.
Czasu do wiosny - początku lata jest trochę więc może się uda
Już widzę takie dzieło pod stopami na werandzie....mmmm (dywanik+stopy+kot) Pozdrawiam
sty 31, 2012 | Unregistered CommenterRenka
Może te mrozy mają na mnie zły wpływ i wszystko widzę w ciemnych odcianiach. ale patrząc na te dywaniki- a podziwiam i zapał i przede wszystkim cierpliwość- miałam myśl- gdzie znajdziesz dla nich miejsce w domu?:D Bo znając Twoje wnętrza one nigdzie mi nie pasują... Hm...:)
sty 31, 2012 | Unregistered CommenterRikikiki
Wow - gratuluję!!!! Wygląda na pracochłonny ale efekt???? Suuuuper!!!
sty 31, 2012 | Unregistered CommenterBeti
Riki: też tak pomyślałam, gdy go zrobiłam :) Leży teraz sobie jednak w przysypialnianej łazience i cieszy moje oczy :)
Dzięki Beti, Agatko i Renka :-*
sty 31, 2012 | Registered CommenterWioleta Kelly
Moje GRATULACJE. Przede wszystkim zazdroszczę cierpliwości. Pomysł super z wykorzystaniem starych koszulek. Widziałam już pomysł dywaniku robionego na szydełku, ale Twój robi wieksze wrażenie. SUPER!

Może mieć dodatkową funkcję, służyć do porannego masażu stóp:)

Pozdrawiam
sty 31, 2012 | Unregistered CommenterMira
oj, ja zrobię taki dla synka, jak już wreszcie urządzimy mu pokój jak należy. Ale musi być większy, więc moja cierpliwość na pewno zostanie potargana;-)
lut 1, 2012 | Unregistered Commenterpiękna.koza
I wszystko jasne:D Ale, żeby mi tu nie było- podoba mi się, a jak!:))))
lut 1, 2012 | Unregistered CommenterRikikiki
Witam zrobiłam taki sam dywanik:) Dużo pracy ale radość przeogromna zapraszam na bloga: http://www.aguniamojswiat.blogspot.com/2012/07/cos-z-niczego-czyli-dywanik-ze-szmatek.html

A przy okazji chciałam pochwalić Twojego naprawdę są tu świetne pomysły!! Pozdrawiam. Agnieszka
lip 19, 2012 | Unregistered Commenteragnieszka

PostPost a New Comment

Enter your information below to add a new comment.

My response is on my own website »
Author Email (optional):
Author URL (optional):
Post:
 
All HTML will be escaped. Hyperlinks will be created for URLs automatically.