« Obrączki na serwetki... z plastikowych kubków! | Main | 82 pomysły na urządzenie domu! »
niedziela
gru012013

Szkoła Pięknego Wnętrza - jak rozmieścić meble w sypialni?

Co u mnie?

Jestem bardzo podekscytowana, ponieważ dosłownie przed chwilą dotarły do mnie dwie paczki: były w nich ogromne organy, na 1.80 metra długości i nowe tapety. Zawartość pierwszej przesyłki, organy, na których gra się nogami, to prezent urodzinowy dla mojego chrześniaka. Już nie mogę doczekać się jego miny, gdy za trzy tygodnie, w dzień swoich 4 urodzin, odpakuje prezent :) Pamiętacie scenę z tego filmu? To ona była inspiracją do ich zakupu:

O tapetach dowiecie się więcej już niedługo. Zdradzę tylko, że więcej na ten temat wiedzą już Ci, którzy śledzą mnie na Instagram :)

A co z sypialnią? 

Dzisiaj pierwsza część obiecanej serii postów o sypialniach. Zima sprzyja dłuższemu wylegiwaniu się w łóżku i warto zadbać o otoczenie, w którym spędzamy przecież tyle godzin! Oczywiście pokój, w którym śpimy jest nie tyle miejscem wypoczynku, ile miejscem do przechowywania ubrań, dlatego w tej serii poruszę też temat szaf, komód, garderób, itp.

Jesteście gotowi? Możemy zaczynać? Zapraszam Was na kolejną porcję dobrych porad w serii postów Szkoły Pięknego Wnętrza... 

Zanim przystąpicie do urządzania lub remontu sypialni musicie zadać sobie kilka pytań, które ułatwią Wam później podejmowanie decyzji:

- Ilę mogę wydać?

- Jak będę używać sypialni? Czy będzie w niej potrzebne biurko do pracy lub toaletka, przy której będę mogła się malować?

- Jakie łóżko wybrać? (lub ewentualnie: jaki zagłówek?)

- Gdzie i jak będę przechowywać ubrania, książki, buty, itp.? Czy mam na to wystarczająco dużo miejsca?

Przydatne na tym etapie będzie sporządzenie planu pomieszczenia wraz z możliwymi ustawieniami mebli. Nie lubicie planów? Zróbcie go na wesoło, nikt nie powiedział przecież że urządzanie musi być śmiertelnie nudne ;) Na kartce narysujcie dokładny plan pokoju, ale zamiast rysować na nim ustawienie mebli, wytnijcie je z osobnej kartki papieru i przesuwajcie po całym planie tak długo, aż znajdziecie ideale rozwiązanie! 

Postarajcie się podejść do tego zadania kreatywnie: jeśli pokój jest bardzo długi, z oknami na bocznej ścianie, może warto umieścić szafę na ubrania za wezgłowiem łóżka (2), tworząc w ten sposób w pokoju mini garderobę? Albo jeśli w sypialni musi znaleźć się miejsce do pracy (choć nie ma na nie zupełnie miejsca!), może da się zrobić je z części garderoby lub szafy garderobianej (4)? Rozumiecie już, o co mi chodzi?

Ale co z łóżkiem?

Oczywiście najważniejsze w sypialni jest łóżko i to ono ostatecznie zadecyduje o końcowym wyglądzie pokoju. Jeśli jest podwójne, warto postarać się, aby był do niego dostęp z obu stron (1), pojedyńcze - może stać ustawione jednym bokiem do ściany, chociaż nie musi. Moim ulubionym trickiem jest ustawienie wezgłowia łóżka na wprost wejścia tak, aby to na nie od razu padało oko po przekroczeniu progu pokoju. Ściana za łóżkiem staje się wtedy automatycznie głównym i najważniejszym elementem wystroju, dzięki czemu można poszaleć z dekoracjami i dodatkami :)

Jeśli pokój jest mały, a musi się w nim znaleźć dużo miejca do przechowywania, wybierzcie wyższy model z szufladami pod spodem. Zaoszczędzi Wam to cennego miejsca na podłodze, które będziecie mogli przeznaczyć na...

Szafki nocne

Stoliki nocne są nieocenione! Są nie tylko świetnym miejscem do ustawienia lampy stołowej, czy do przechowywania drobiazgów, ale też wspaniale balansują wygląd pokoju! Oko ludzkie łatwiej dostrzega symetrię, niż asymetrię, a ustawienie szafek nocnych po obu stronach łóżka jest najłatwiejszym sposobem na jej uzyskanie! Oczywiście meble nie muszą być identyczne - najważniejsze, aby były równej wysokości. Rolę szafki nocnej może pełnić komoda (6), stolik, toaletka... Sporóbujcie ustawić biurko po jednej stronie łóżka, a szafkę nocną po drugiej, dla urozmaicenia wyglądu pokoju (3)! Jeśli sypialnia jest bardzo wąska, stolikami nocnymi mogą być zwykłe półeczki.

W następny poniedziałek wszystko, co musicie wiedzieć o przechowywaniu w sypialni. Zajrzyjcie koniecznie, jeśli macie z tym problem! 

PrintView Printer Friendly Version

References (2)

References allow you to track sources for this article, as well as articles that were written in response to this article.
  • Response
    Response: early corvettes
    see here for the top 1960 Corvette For Sale anywhere
  • Response
    Response: Raumplus
    InteriorsPL - Inspiruje.Dekoruje.Motywuje - Strona Główna - Szkoła Pięknego Wnętrza - jak rozmieścić meble w sypialni?

Reader Comments (10)

Jeśli kiedyś zdarzyło by mi się jeszcze jedno dzieciątko, możesz być chrzestną. Dla takich prezentów warto!! :D

A co do samej sypialni. Plan nr 1 idealnie oddaje naszą sytuację. Wbudowane na prawie całej ścianie szafy aż po sam sufit były jeszcze od poprzednich właścicieli (i chwała im za to). Ja dobudowałam sobie sama na bocznej ścianie (tu lewy dolny róg) wieszak na chusty i paski. Tragedii nie ma bo chowa się ładnie za drzwiami. Do tego z jednej strony łóżka (górny lewy) wbudowane płytkie otwarte półki (przydatne na książki do poduszki). Ciągle czegoś nie mogliśmy upchnąć więc doszła ikeowska komoda malm ( w połowie lewej ściany). Na prawej ścianie jest okno i skos więc już nic się nie da zrobić, a bardzo bym jeszcze chciała wygospodarować trochę miejsca na graty. Najchętniej coś podwieszanego żeby dodatkowo nie zabierać już teraz małej przestrzeni. Pokój ma 3x4m. Jakiś pomysł?
gru 2, 2013 | Unregistered CommenterKarolina
To Ty się pospiesz z tym dzieciątkiem, bo w Szwecji jeszcze nie byłam i z ogromną przyjemnością wybrałabym się na mały urlop :)
Masz miejsce nad drzwiami? Albo nad oknem? Moi sąsiedzi zamontowali sobie półki nad drzwiami (wiszą na kutych, ozdobnych wspornikach) i muszę przyznać, że całkiem przyzwoicie to wygląda!
gru 2, 2013 | Registered CommenterWioleta Kelly
piękne zdjęcia sypialniane :) dobrze, że jestem już w łóżku
Ja zaraz też uciekam spać :) Padam z nóg!
gru 2, 2013 | Registered CommenterWioleta Kelly
Ja ze swoją sypialnią nadal walczę. I walkę niestety przegrywam... Uznałam jednak, że najpierw muszę mieć klarowną koncepcję, dopiero potem przejdę do realizacji. Dlatego poproszę o więcej takich postów! Ale do rzeczy... Fajną koncepcją na nocne stoliki, jest podpatrzony kiedyś i gdzieś, pomysł z dwoma ciekawymi krzesłami. Sama na pewno skorzystam! Na razie rozglądam się za odpowiednimi krzesłami. Ma to moim zdaniem co najmniej dwie dobre strony:
1. na co dzień pełnią rolę nocnego stolika
2. w razie potrzeby powiększają liczbę krzeseł w salonie (a jak wiadomo z tymi "dodatkowymi" nigdy nie ma co zrobić - szczególnie jak ktoś nie jest zwolennikiem składanych).

Dzięki Wiola za poruszenie tematu sypialni, mam nadzieję, że jak skończysz cykl, moja sypialnia też na tym zyska!
gru 3, 2013 | Unregistered CommenterGalla
Wiolu, dekorujesz już swój dom na święta?
gru 3, 2013 | Unregistered CommenterJulia
Galla - nie ograniczaj się do szukania zwykłych krzeseł, sprawdzaj też sklepy z meblami ogrodowymi - można w nich czasem znaleźć kute, piękne krzesła, które przemalowane na fajny kolor byłyby idealne jako stoliki nocne!

Julia - jeszcze nie, ale postaram się zacząć już w przyszły weekend. Jestem przerażona ilością świątecznych kartonów i pudeł na strychu... obiecałam sobie, że w tym roku nie kupię nic nowego i jak na razie udaje mi się dotrzymać złożonej sobie obietnicy. Zauważyłam, że co rok skuszona świątecznymi dekoracjami w sklepach kupuję ornamenty, światełka, dekoracje... nie ma co - nakręcam irlandzką ekonomię ;) Kartonów później z roku na rok przybywa, a ja z przerażeniem oczekuję chwili, gdy będę to musiała najpierw rozpakować, a potem zapakować z powrotem....
gru 3, 2013 | Registered CommenterWioleta Kelly
Nad oknem będzie źle wyglądać bo to pierwsze co widzimy przy wejściu do pokoju, a jednak wolę żeby było jasno i przejrzyście. Ale nad drzwiami może się udać :) Pokombinuję. Dzięki :))
gru 3, 2013 | Unregistered CommenterKarolina
Daj znać, co wymyśliłaś i jak Ci poszło :) Jestem ciekawa :)
gru 3, 2013 | Registered CommenterWioleta Kelly
Wiolu: no własnie, ja mam dokładnie tak samo. Jedyny problem ( a może i szczęście pod pewnymi względami) że nie mam miejsca na magazynowanie ozdób bo ani struchu ani piwnicy ani schowka nie posiadam. Jedynie miejsce na jeden-max 2 niewielkie kartony w szafie tudzież jakieś płaskie paczki pod szafkami w kuchni. A i tak co roku jest to samo- 'na pewno przyda mi się jeszcze jakiś złoty łańcuch, potem może nie być..." A juz w kwestii lampek kompletnie mi odbija. Całe szczęscie że energooszczędne LED-y sa coraz tansze i bardziej dostępne bo zbankrutowałabym przy rachunkach za prąd za okres okołoświąteczny;-)
gru 4, 2013 | Unregistered CommenterJulia

PostPost a New Comment

Enter your information below to add a new comment.

My response is on my own website »
Author Email (optional):
Author URL (optional):
Post:
 
All HTML will be escaped. Hyperlinks will be created for URLs automatically.