« Rzeczy, których dotykam najczęściej... | Main | Twoje DIY prezentuje »
piątek
lut012013

Friday's Decor Doctor

Właśnie zakończył się pierwszy etap głosowania na Bloga Roku. Chcę podziękować wszystkim 13 osobom, które na mnie zagłosowały - dziękuję Wam kochani, jesteście wspaniali! Jest mi jednak również smutno... że jednak tylko tyle postanowiło wysłać smsa. Nie chcę już więcej o tym myśleć, bo mi ogromnie przykro. Piszę tylko, aby dać Wam znać, że Friday's Decor Doctor będzie w przyszłym tygodniu podwójny z powodu mojego obecnego urlopu w Polsce. Czuję się już o całe niebo lepiej, dziękuję za Wasze ciepłe komentarze :) Ściskam,

PrintView Printer Friendly Version

Reader Comments (12)

No faktycznie szkoda, że tylko 13 sms-ów. Ode mnie poszedł!!!
lut 1, 2013 | Unregistered CommenterSylwia
hej kochana... nawet nie mów...dla mnie ta idea z głosowaniem przez sms była w ogóle bezsensu;/ no szkoda! uściski:*
lut 1, 2013 | Unregistered Commenterscraperka
Szkoda, że tylko tyle nas zagłosowało. Zgadzam się w 100% z moimi przedmówczyniami. Ściskam Cię moooocno!
lut 1, 2013 | Unregistered CommenterJoanna
Co tam glosowanie, dla nas i tak jestes Babeczką Roku:):):):):)
lut 1, 2013 | Unregistered Commenterwańka
Odkryłam Twego bloga Wiolu kilka miesięcy temu i było to odkrycie roku. Wyrzuciłam z ulubionych wszystkie dotychczasowe blogi o wnętrzach i zostawiłam tylko interiorspl. Miło mi ogłosić, że jesteś moim BLOGIEM ROKU 2012:). Nie smuć się. Życie jest za krótkie, żeby się smucić. Czekamy na inspiracje. Pozdrawiam.
lut 1, 2013 | Unregistered CommenterANIA
Buuuu :(
Ze swoimi pomysłami i inspiracjami zasłużyłaś z pewnością na miejsce w pierwszej 10-tce...
lut 1, 2013 | Unregistered CommenterJagoda
ale to było 13 oddanych fanów Twojego bloga :) szkoda tylko, że można było oddać tylko jeden głos z jednego numeru :( sama oddałabym jeszcze dodatkowo kilka. Pozdrawiam
lut 1, 2013 | Unregistered CommenterMirka
Tego to i ja się nie spodziewałam. Trzymasz się kochana. Ja Twój wielki fan wysłałam, z każdego posiadanego telefonu w domu. No nic może za rok. :)
lut 1, 2013 | Unregistered CommenterTwoje DIY
A ja tylko napiszę na pocieszenie, że nie ma się co smucić, gdyż większość ludzi z zasady (ja się w to też wliczam) nie bierze udziału w takich spendach, które wymagają czegoś więcej niż tylko kliknięcia w jakiś guziczek na ekranie. Tym bardziej jeżeli jest to konkurs na bloga roku, BLOGA!!! podkreślam, czyli społeczność internetowa powinna przez internet zagłosować, a tak mamy wrażenie, że nas do czegoś zmuszają, każąc wysyłać smsy i nabijając kieszenie operatorów telefonii komórkowej. Dlatego dla zasady nie uczestniczę w takich akcjach. Więc gdyby to zależało od kliknięcia przez internet gwarantuję, że miałabyś mnóóóóóóstwo głosów :) Pozdrawiam serdecznie i życzę duuużo zdrówka :)
lut 1, 2013 | Unregistered CommenterAnia
Również uważam, że głosowanie powinno dobywać się internetowo. Uszy do góry Wioluś! Pamiętaj ile osób jest z Tobą każdego dnia, przez cały rok! Trzymaj się cieplutko i zdrowiej! Pozdrawiam serdecznie, Kasia
lut 1, 2013 | Unregistered CommenterKasia i Kociory
tylko, że w tym przypadku pieniądze nie szły do kieszeni operatorów , tak jak piszesz, tylko na cele charytatywne...
lut 2, 2013 | Unregistered Commenterania
Głowa do góry Wiola! Dla wielu osób i tak Twój blog jest blogiem roku!! A co do głosowania, zdziwiły mnie nieco wyniki...a gdy zerknęłam na niektóre blogi, które przeszły do kolejnego etapu, to zdziwiłam się jeszcze bardziej.... cóż...nie ma co roztrząsać i trzeba iść dalej. Mam nadzieję, że ten konkurs nie zniszczył u Ciebie weny i motywacji do dalszego pisania, bo byłaby wieeeeeelka szkoda. Buziak.
lut 4, 2013 | Registered Commenterrepublikakolorow

PostPost a New Comment

Enter your information below to add a new comment.

My response is on my own website »
Author Email (optional):
Author URL (optional):
Post:
 
All HTML will be escaped. Hyperlinks will be created for URLs automatically.