« 10 rzeczy, które jako stylistka wnętrz lubię najbardziej | Main | Ja i moja nowa koleżanka »
niedziela
lut192012

Blog Tygodnia i czego nauczyłam się przez weekend

Witajcie, moje drogie i moi drodzy (czy oprócz mojego taty i narzeczonego zaglądają tu jacyś mężczyźni?)! Jestem bardzo podekscytowana tym tygodniem! Przygotowałam dla Was kilka świetnych postów, dlatego upewnijcie się, że będziecie zaglądać na InteriorsPL :) W sobotę zabieram moje dwie druhny na zakupy. Nadszedł czas, aby znaleźć im jakieś piękne suknie na mój ślub :) Mam również nadzieję, że uda mi się znaleźć sukienkę dla Laury, która ma sypać kwiatkami w kościele :) Czekają mnie zatem dwa babskie dni spędzone na zakupach :) Juppi :)

Wiem, że nie wybrałam żadnego Bloga Tygodnia w zeszły poniedziałek. Zdaję sobię sprawę z tego, że niektórzy z Was z niecierpliwością czekają na kolejny poniedziałek właśnie z tego względu, dlatego obiecuję poprawę:)

Tym razem tytuł Bloga Tygodnia postanowiłam przyznać...

...Anicie i jej blogowi Anita się nudzi. Uwielbiam jej poduchy ze zwięrzętami, zwłaszcza tę z zebrą :) Cóż za wspaniały pomysł na ozdobienie sofy w salonie! Ale to nie wszystko, bo oprócz poduszek, znajdziecie tutaj mnóstwo innych fascynujących rzeczy, więc mam nadzieję, że odwiedzicie Anitę i zostawicie jej kilka miłych komentarzy :)

Muszę wam zdradzić, że odkryłam kilka rzeczy w ten weekend :) Oto one:

1. Nauczyłam się, że lokalne przedstawienia wcale nie są takie złe! Po raz pierwszy, odkąd mieszkam w Irlandii, wybrałam się na wystawienie sztuki teatralnej i muszę przyznać, że jestem pod wrażeniem. Obejrzeliśmy 'The Buds Of Ballybunion'. Było śmiesznie, smutno i romantycznie, a na wydarzenia w ostatnim akcie wszyscy czekaliśmy z zapartym tchem. Z pewnością udam się na kolejne takie wydarzenie w naszym lokalnym miasteczku!

2. Odkryłam, że powiedzenie 'co za dużo, to nie zdrowo' jest nadal aktualne, po tym, gdy znalazłam w Internecie zdjęcie tej ławki:

Foto: kindallscreations.blogspot.comMnie osobiście szkoda byłoby zniszczyć takie piękne krzesła na taki dziwny mebel. Może gdyby jego kolory byłyby bardziej stonowane,  ławka nie wyglądałby tak źle? A co Wy sądzicie na jej temat? Hit czy Kit?

3. Okazało się, że pomimo, że nie lubię czerwonego, nie mam nic przeciwko koralowemu. Przyłapałam się na tym, że podświadomię wyszukuję zdjęć z tym kolorem :) Zapraszam na Pinterest, gdzie znajdziecie całą galerię poświęconą kolorowi koralowemu :)

4. Odkryłam, że na wykonanie pewnej rzeczy na maszynie do szycia potrzebne jest całe mnóstwo nici i jeszcze więcej cierpliwości! O czym mowa? Więcej o tym napiszę wkrótce :)

5. Zdałam sobie sprawę z mojej słabości... do domków dla ptaków! Podobają mi się niezmiennie od kilku miesięcy, a w tych znalezionych tutaj na blogu I love nature po prostu się zakochałam! Czyż nie są urocze?

Trzymajcie się i do usłyszenia,

 

 

PrintView Printer Friendly Version

Reader Comments (8)

Cześć Violu, a wiesz, że ta zeberka leży u mnie na kanapie razem z wiewiórą, co prawda zebrę zamówiłam dla mojej Gabryśki, ale jakoś nie mam kiedy wręczyć jej mojej chrześnicy :) i nawet już raz zebrę prałam, bo się pochlapała kawą za sprawą innej psotnicy i pierze się świetnie, nic się z nią nie dzieje :) Jestem wielką fanką produktów Anity :)

Ta ławka, to faktycznie koszmar, ale mnie się wydaje e to jakaś deska obłożona miękkim i materiałem położona na krzesłach.
A kolor koralowy jest super, mam w domu farbę i co rusz myślę co by sobie nią pomalować :)
lut 19, 2012 | Unregistered CommenterAleksandra
aaaa ja nie wiem co powiedzieć,jestem zaksoczona :]
bardzo mi miło i dziękuję
lut 19, 2012 | Unregistered Commenteranita
Olu wiórkę widziałam na Twoim blogu - jest śliczna :) Zdolna ta Anitka :) Krzesła na ławce są niestety ze sobą połączone:( Oczami wyobraźni widzę, jak pięknie mogłyby wyglądać w eklektycznej jadalni (pisałam o tym tutaj: http://interiorspl.com/strona-gwna/jak-stworzy-eklektyczn-jadalni.html )
Nie zapomnij pochwalić się, gdy wykorzystasz już tę farbę :)
lut 19, 2012 | Registered CommenterWioleta Kelly
Ależ proszę bardzo, Anitko :) W pełni zasłużony tytuł :)
lut 19, 2012 | Registered CommenterWioleta Kelly
ojj napisałam wczoraj komentarz i się chyba nie dodał :(

Krzesła są cudne, poducha też ale razem nie za bardzo. Stawiam niestety na Kit.
pozdrawiam i czekam z niecierpliwością na kolejny blog tygodnia :)
lut 20, 2012 | Unregistered CommenterAgata
Pierwszy rzut oka na te krzesła i myślałam, że lęzy na nich deska do prasowania ;)
lut 21, 2012 | Unregistered CommenterKasia
Ha ha ha, Kasiu, ale się uśmiałam po przeczytaniu Twojego komentarza :) Coś w tym jest :)
lut 21, 2012 | Registered CommenterWioleta Kelly
Trafiłam do Ciebie przez bloga Al, która robi Czarny z Drewna :) Zdecydowanie zatryzmam się u Ciebie na dłużej, piękny i inspirujący blog. Jeżeli masz ochotę zapraszam w moje skromne progi na: http://czarnabiedronka.blogspot.com/
lut 24, 2012 | Unregistered CommenterCzarna Biedronka

PostPost a New Comment

Enter your information below to add a new comment.

My response is on my own website »
Author Email (optional):
Author URL (optional):
Post:
 
All HTML will be escaped. Hyperlinks will be created for URLs automatically.