Entries in masa solna (5)

piątek
gru062013

Projekt adwentowy - świeczniki z masy solnej

Dzisiejszy post jest częścią akcji "Projekt adwentowy" organizowanej przez Piotra z Blogów Wnętrzarskich oraz Oli z Apetycznego Wnętrza. Przez cały Adwent, aż do 24 grudnia różni blogerzy będą umieszczać świąteczne posty, a dzisiaj jest moja kolej :) Akcja jest wspaniałą okazją do poznania nowych blogerów, zobaczenia masy nowych pomysłów i zainspirowania się. Nie przegapcie tej okazji!

Cenię swój czas oraz zasoby swojego portfela, dlatego wielbię projekty DIY, które można zrobić małym nakładem czasu i pieniędzy. Świąteczne świeczniki z masy solnej, które stały się bohaterami tego posta, są właśnie jednym z takich projektów. Są tak proste do zrobienia, że nawet dziecko nie będzie miało problemu z ich wykonaniem! Są tak urocze, że będziecie uśmiechać się, ilekroć na nie spojrzycie! Będą niepowtarzalną dekoracją wigilijnego stołu, stolika kawowego lub regału. Ja moje zrobiłam w wersji mini, ale nic nie stoi na przeszkodzie, żebyście swoje zrobili pięć razy większe!

Jak je zrobić?

Rozwałkujcie masę solną na około 5 mm grubości (dla przypomnienia: masę solną zrobicie mieszając 1 szklankę soli, z jedną szklanką mąki oraz pół szklanki wody), wytnijcie okrągłą foremką i delikatnie wepchnijcie w kieliszek lub miskę. Masę pozostawcie w naczyniu na kilka dni, aż do jej wyschnięcia. Mój trick: ja naczynia ustawiłam na kaloryferze, aby przyspieszyć efekt schnięcia.

Brzegi wysuszonych świeczników możecie dla lepszego efektu wyrównać papierem ściernym. Teraz wystarczy je tylko pomalować i voila! Gotowe!

wtorek
gru112012

Hand made i losowanie Candy

Jeszcze tydzień bałaganu na stole w kuchni i w końcu zagości u nas porządek :) W każdej wolnej chwili nad czymś pracuję. W ilościach hurtowych powstają aniołki, ginger meny i choinki. Kolory przewodnie to biel, złoto i odrobina czarnego. Wszystko ozdobione srebną nitką. A zresztą, co ja Wam będę pisała - sami zobaczcie :)

Najbardziej podobają mi się aniołki. Są pomalowane czarnym, wodoodpornym pisakiem (zaczęłam je początkowo malować zwykłym pisakiem dla dzieci, ale po dwóch dniach wzór zaczął się wypławiać). Nóżki i rączki zrobiłam ze srebrnego sznurka, a stópki z dzwoneczków. Przy każdym ruchu aniołek wydaje dźwięki. A jak Wam idą prace nad hand made (ręcznie robionymi) dekoracjami?

Nadeszła pora na wytypowanie najciekawszej odpowiedzi na pytanie, za co najbardziej kochacie swój dom. Wszystkie Wasze wypowiedzi były ciekawe, mnie jednak najbardziej urzekły słowa Travelling Milady:

Kocham mój dom, za to,że mam do czego wracać. Za lawendę w ogrodzie i okno w dachu przez które spoglądam na gwiazdy. Za jego znajomy zapach, kiedy wracam po długiej podróży i za 4 ściany, które chronią przed chłodem. Za to,że kiedy potrzebuję, mam gdzie ukryć sie przed światem, aby potem otoczyć się wianuszkiem bliskich osób. Kocham go za biesiady do rana i za dach nad głową, za to, że mam za czym tęsknić i o co dbać. Że to mój kawałek świata w kosmosie życia. Taki po mojemu...

Autorkę wypowiedzi bardzo proszę o kontakt w celu ustalenia adresu, pod który mogę przesłać wygrane Candy. No i moje gratulacje! Paczuszkę postaram się przesłać tak szybko, jak tylko się da, aby dotarła jeszcze przed Świętami.

czwartek
lis152012

Szał lepienia!

Nadeszła pora pochwalić się, co zrobiłam z masy solnej. O sówkach już wiecie, ale zrobiłam jeszcze kilka innych ozdób. Zobaczcie, jak je wykorzystam:

Ozdoby po wyjęciu z piekarnika. Pierwsza sowa już pomalowana. Czy zauważyliście, jak jej się świeci brokatem brzuszek?Do zrobienia gwiazdek, do masy solnej dodałam trochę samo-rosnącej mąki. Chciałam, zeby się trochę wybrzuszyły. Udało się!Zrobiłam tyle sów, że zostaną nimi obdarowani nasi przyjaciele. Jak myślicie? Spodobają się im?Tutaj lepiej widać brokatowe brzuszki. Wystarczyło trochę lakieru do paznokci i voila ;)Ginger men - zawsze chciałam je zrobić :) Tak opakowany prezent dostanie na Mikołajki nasz chrześniak Ricky.

No i co sądzicie? Moje ozdoby są proste do zrobienia, ale baaaardzo chciałabym nauczyć się robić takie piękne aniołki, jakie zrobiła Anetka. Są przepiękne! A Wy co zrobicie z masy solnej? To naprawdę wspaniała i niedroga zabawa!

środa
lis142012

Sowy, czyli prosty przepis na DIY

Długie jesienne wieczory i ponure dni sprzyjają głowie pełnej pomysłów :) Wiem, że z niecierpliwością oczekujecie chwili, kiedy zacznę Wam pokazywać świąteczne inspiracje i pomysły na własnoręcznie zrobione dekoracje. Postanowiłam, że nadszedł czas, aby zacząć działać w tym kierunku. Dzisiaj przepis, jak zrobić masę solną i sowy. Jutro będziecie mogli zobaczyć, jak je wykorzystam. Nie odchodźcie daleko!

Uwielbiam masę solną, a Wy?