Entries in niebieski (55)

piątek
wrz142012

Takimi rzeczami TRZEBA się chwalić!

Kochani, jesteście niesamowici! Przed chwilą 'stuknął' nam okrągły tysiąc (TYSIĄC!!!) na facebookowej stronie InteriorsPL. Nigdy, nawet w najśmielszych marzeniach nie przypuszczałam, że tylu Was polubi moją stronę. Czy pisałam już, jak bardzo jestem Wam wdzięczna? Nie? To napiszę teraz - jestem Wam baaaardzo wdzięczna i obiecuję dalej Was motywować i inspirować. I kto wie? Może nawet dobijemy do 1100 polubień??? :)

Ściskam Was mocno i przesyłam moc całusów! Należy Wam się!!! Przy okazji życzę Wam wspaniałegow wypoczynku przez weekend i mam nadzieję, że wrócicie na InteriorsPL pełni zapału i motywacji do kolejnego wyzwania Motywującego Klubu InteriorsPL (już w ten wtorek)!!!

 

środa
wrz122012

Moja rada na dzisiaj...

Zdjęcia są jasne, kolorowe... są zupełnym przeciwieństwem aury za oknem. Zupełnie z dnia na dzień zrobiło się zimno i siedzę przykryta ciepłym kocem. Lubię takie wieczory - tylko ja, psy, koc i Wy :) Niedługo będzie ich jeszcze więcej - dni stają się coraz krótsze i zimniejsze - przesiadywanie na ogrodzie staje się powoli odległym wspomnieniem. Ale wracając do mojej rady na dzisiaj: to się naprawdę sprawdza! Zaufajcie sobie!

Ciepłe pozdrowienia z chłodnej Irlandii, Wasza

wtorek
wrz042012

Pora na Pastele i Motywujący Klub InteriorsPL

Jesteście gotowi na kolejne wyzwanie Motywującego Klubu InteriorsL? Były już biele, fiolety i szarości... nadeszła pora na pastele! Czy jesteście tak podekscytowani tą akcją, jak ja? Wspaniale się bawię biegając po całym domu i zbierając przedmioty, które posłużą mi do sesji zdjęciowej, a Wy? Tylko mój mąż patrzy na mnie dziwnym okiem, gdy skakam po krzesłach, żeby zrobić ujęcia z wysokości :)

Mój najnowszy nabytek: kubki z cyferkami. Mmmm.... uwielbiam!Okazało się, że najwięcej pasteli mam w kuchni w postaci kubków i serwetek, trochę mniej w biblioteczce, a jeszcze mniej w pudełku z przyborami do szycia :) Jestem ogromnie ciekawa, co Wam uda się znaleźć!

Turkusowe tło na niektórych zdjęciach, to bieżnik przywieziony z wakacji na Lanzarote.Motywujący Klub InteriorsPL jest nadal w trakcie udoskonalania, jako że to dopiero jego poczatki, dlatego tak się zastanawiam... A co powiecie na formę konkursu? Autor najlepszych sesji zdobyłby tytuł Mistrza Inspiracji. Zrobiłabym specjalny banner, który wygrana osoba mogłaby umieścić na swoim blogu, chwaląc się wszystkim swoimi pięknymi fotkami. Jeśli macie inne propozycje, koniecznie dajcie mi znać.

Akcja 'Pora na Pastele' potrwa do wtorku 18 września (dzień przed moimi urodzinami...ostatnie urodziny z dwójką na przodzie). Czternaście dni... pomyślcie tylko, ile możecie zrobić przez ten czas zdjęć!

Przypominam reguły wyzwania: zróbcie sesję zdjęciową pod tytułem 'Pora na pastele', umieście je na swoich blogach razem z tym znaczkiem:

Następnie prześlijcie mi link do strony z fotografiami. Wszystkie linki zostaną opublikowane 18 września pod tym postem.

I jeszcze na dobry początek... tutaj znajdziecie darmowy obrazek z tym pięknym ptaszkiem. Kto wie? Może niejedna z Was wykorzysta go podczas pastelowej sesji :)

Nie pozostaje mi nic innego, jak podać Wam listę wszystkich osób, które wzięły udział w wyzwaniu 'Szaro mi'. Która sesja spodobała Wam się najbardziej? Ja muszę przyznać, że wszystkie są piękne, a co jedna, to lepsza. Jesteście super kreatywni!

Do usłyszenia,

czwartek
sie232012

Domino, toksyny i pokój dziecięcy

W końcu skończyłam czytać 'Domino. The book of decorating'. Książka, która według słów autorki, Deborah Needleman, poprowadzi Cię krok po kroku, ku stworzeniu domu, który Cię uszczęśliwi. Mnie uszczęśliwiła już sama okładka książki: twarda obwoluta przedstawiająca jedwabną, ręcznie malowaną tapetę de Gournay z wzorem 'Portobello'.

Sama książka jest encyklopedią pomysłów, inspiracji i porad, jak urządzić dom - od hollu, przez kuchnię aż po pokój dziecięcy. Setki zdjęć, szkiców, planów i tabel uprzyjemniają czytanie oraz ułatwiają przyswajanie wiedzy, zawartej na stronach poradnika.

Każdy rozdział jest zakończony zdjęciami najpiękniejszych wnętrz magazynu Domino oraz podpowiedzią, jak uzyskać podobny efekt... 'The domino effect'.

Sama znalzałam tutaj mnóstwo ciekawych informacji, a jestem pewna, że i Wam ten tom okaże się pomocny. Czy wiedzieliście, na ten przykład, że niektóre meble dla dzieci zawierają w sobie toksyczną substancję formaldehyde? Wybierajcie mebelki i dodatki z naturalnych materiałów, jak np. drewna, wikliny, bambusa, juty, organicznej bawełny, itp. Zanim coś kupicie, dokładnie przeczytajcie ulotkę. Jest to o tyle ważne, że substancja ta może się pojawiać również w kleju łączącym ze sobą różne elementy mebla. Po więcej informacji na ten temat zapraszam do wujka Google i ciotki Wikipedii.

Chcecie poznać moje zdanie na temat książki? Jest to absolutny 'must-have' (musisz mieć) domowej biblioteczki! A już wkrótce moja recenzja kolejnej książki... właśnie czytam 'The homemade home' jednej z moich ulubionych bloggerek Sanii Pell, o której zresztą pisałam już tutaj.

Ściskam Was mocno,

PS. Jestem pewna, że zauważlyliście już brak kolumny 'Ja i mój dom'. Nie, nie zniknęła na stałe. Przeniosłam ją tylko na stronę główną, aby ułatwić... sobie życie :) Mam nadzieję, że i Wam ta zmiana przypadnie do gustu. Buziaki!

Page 1 ... 2 3 4 5 6 ... 14 Next 4 Entries »