Entries in zielony (28)

piątek
kwi262013

Friday's Decor Doctor #13

Po długiej przerwie Friday's Decor Doctor znowu pomógł urządzić Wam problematyczne wnętrze. Ty razem był to salon Moniki, która chciała, aby pokój był urządzony w zieleni, turkusie i fiolecie. Wnętrzu brakowało focal point'u, czyli po naszemu - centralnego punktu wystroju (więcej na ten temat pisałam tutaj). Poradziłam sobie z tym problemem zabudowując kawałek ściany płytami gipsowo-kartonowymi i ozdabiając ją atrapą kominka z mnóstwem świeczek. Pozwoliło to również ukryć kable od telewizora:

Co Wam się podoba najbardziej w tym pokoju? Mnie wszystko! Od tapety imitującej deski, aż po palmę :) Białe ściany sprawiły, że kolory stały się bardziej intensywne, a drewno, z którego jest zrobiony stolik kawowy i stół (nie widać go na zdjęciu), ociepla wygląd wnętrza. Zajrzyjcie tutaj, aby dla porównania zobaczyć pokój z przed zmian!

1. Lampa wisząca - Czerwona Maszyna; 2. Tapeta - Wall Decor; 3. Lampa podłogowa - Czerwona Maszyna; 4. Poduszka - Zara Home; 5. Sofa - Ikea. Pokrowiec -Bemz; 6. Dywan - Super Dywany; 7. Poduszka - Zara Home.

Mam nadzieję, że pogoda nam wszystkim w weekend dopisze, ściskam,

niedziela
paź142012

Ogród jesienią

Spóźniona jeden dzień z obiecanym postem, ale wczoraj wszechświat zawziął się, że jednak nie umieszczę go w obiecanym terminie. Poranek rozpoczął się tak pracowicie, że gdy w końcu usiadłam na sofie, aby odpocząć na chwilę, najwyczajniej w świecie... zasnęłam! Coś, co mi się nigdy nie zdarza w ciągu dnia (no chyba, że jestem chora). Obudziłam się późnym popołudniem, zasiadłam przed laptopem z kubkiem zielonej herbaty... a tu okazało się, że nie mogę się zalogować na bloga! Spanikowałam i próbowałam raz za razem, ale bez powodzenia. Błąd strony, może jakaś moderacja? Dzięki Bogu wszystko już działa jak należy, ale mówię Wam, że przybyło mi kilka siwych włosów ;) Ale wracając do tematu ogrodu. Tak pięknie świeciło kilka dni temu słońce, sprawiając, że zieleń roślinek była bardziej zielona niż zwykle (czy to możliwe?), że pobiegłam do domu po aparat i porobiłam kilka zdjęć. Kolory iście jesienne :)

Wisteria i lawenda

Pachnący groszek

Nie ma wielu roślinek, ponieważ nasza Holly lata szczenięce spędziła na niszczeniu wszystkiego, co wyrastało z ziemii, jednak podrosła już trochę i znalazła sobie lepsze zajęcia, niż przeżuwanie zieleniny ;) Powoli przybywa więc kwiatów i krzaczków. Ogród jest duży, i podejrzewam że minie parę lat, zanim przybierze wymarzoną formę i kształty :) Niedawno posadziłam całą masę cebulek tulipanów i żonkili i już nie mogę się doczekać, kiedy najdejdzie... wiosna :)

wtorek
sie072012

Darmowy wtorek: szablon

Zajdam się właśnie pysznymi truskawkami. Przebrana w wygodny dresik, zbieram siły przed wyjściem na spacer z moimi dwoma czworonogami Rubee'm i Holly. Nie padało od kilku godzin i muszę wykorzystać tę niespodziewaną zmianę pogody :) Ktoś ma ochotę się do nas dołączyć?

Zanim wyruszymy w trasę, chcę się z Wami podzielić kolejnym darmowym szablonem. Pamiętacie? Dzisiaj jest Darmowy Wtorek :)

Wystarczy, że klikniecie w powyższe zdjęcie lub tutaj, aby pobrać gotowy do wydrukowania wzór szablonu. Mam nadzieję, że spodoba Wam się tak bardzo, jak spodobał się mnie. Inspirację do jego zrobienia znalazłam na tym zdjęciu:

Widzicie podobieństwo? W sklepie Mari Robeson poduszki z tym pięknym, graficznym wzorem kosztują 60 dolarów+koszty przesyłki. Wy możecie je mieć prawie za bezcen (nie licząc kosztów farby do tkanin oraz pokrowca na poduszkę) plus satysfakcję z ręcznie zrobionego cuda :) Czy można chcieć czegoś więcej? Odpowiadając na to pytanie: tak, można. Chciałabym kilka więcej łóżek i sof, na których mogłabym umieszczać te wszystkie piękne, ręcznie malowane poduszki! ;)

Uciekam, żeby zdążyć przed deszczem! Zaczęło się chmurzyć...

Ściskam,

wtorek
lip312012

Okienne dylematy? Już nie!

Foto: erineverafter.blogspot.com

W ten sposób skłonicie oko do 'myślenia', że pokój jest większy i szerszy niż w rzeczywistości. Ta rada świetnie się sprawdza zwłaszcza w małych pokojach!

Do usłyszenia,