Drink coffee and carry on...

A dzisiaj będę ja we własnej osobie - tak dla odmiany :)
Piliście już kawkę?
A dzisiaj będę ja we własnej osobie - tak dla odmiany :)
Piliście już kawkę?
Dzisiejszy post dedykuję wszystkim tym, którzy pytali mnie ostatnio, jak mi współpraca z moją koleżanką - maszyną do szycia :) Niedawno ozdobiłam zwykłe, bawełniane pokrowce na poduszki materiałowymi kwiatami (które sama zresztą zrobiłam). Pisząc to mam świadomość, że od kilku dni ciągle piszę o poduszkach :D Nie uciekajcie jednak jeszcze - obiecuję, że w tym tygodniu to już ostatni raz :) :) :)
Sesja zdjęciowa pokrowców odbyła się wieczorową porą na ogródku, gdzie spędzam od kilku dni znaczną część mojego wolnego czasu. Kopię, sadzę, porządkuję, koszę trawę, a gdy się zmęczę kładę się na kocyku rozłożonym na trawie i oddaję się błogiemu lenistwu :) Ciekawe, jak długo jeszcze utrzyma się taka ładna pogoda? Tak sobie niedawno myślałam: mamy lato wiosną, ale czy to oznacza, że będziemy mieli jesień latem???
Znalazłam niedawno tę świetną inspirację i od razu wiedziałam, że napiszę o niej na blogu :) No bo jak przejść obojętnie obok ciekawego pomysłu, który zamienia coś starego w coś nowego, będzie ozdobą salonu lub sypialni i ma piękne kolory? No same powiedzcie? A mowa o poduszkach zrobionych ze znoszonych, dzianinowych sweterków:
Foto: eismandesign.comZnalazłam je na stronie Angela Eisman Design. Tutaj niestety można je tylko kupić, ale wiem, że czytają mnie same zdolne i utalentowane osoby, więc nie będzie dla Was (lub Waszych znajomych) problemem samodzielne ich wykonanie. Jak już pisałam: będziecie potrzebowały tylko dzianinowe koszulki, okrągłą poduszkę, której chcecie odmienić wygląd i trochę cierpliwości :) Dla chcącego nic trudnego, czyż nie mam racji?
Dla wszystkich tych, którzy czekają na mnie z odpisaniem na maila: wybaczcie, ale będziecie musieli poczekać jeszcze kilka dni. Proszę Was o cierpliwość i wyrozumiałość: nieczęsto spotyka się w Irlandii aż tak piękną pogodę i korzystam z niej pracując w ogrodzie. Nie wiem, kiedy znowu nie będziemy mieli deszczu, więc staram się teraz zrobić wszystko, co sobie zaplanowałam. Mam nadzieję, że zrozumiecie.
Ściskam wszystkich Was razem i każdego z osobna,
Za chwilę uciekam do pracy, jednak zanim to zrobię, chcę się z Wami podzielić darmowym krojem na poduszkę (w końcu to darmowy wtorek!), którą znalazłam niedawno w sieci. Zatem jeśli macie maszynę do szycia i trochę wolnego czasu, jest to projekt dla Was!
Foto: matsutakeblog.blogspot.comKrój poduszki znajdziecie tutaj. Wystarczy, że klikniecie na obrazki z krojem, aby je powiększyć, a następnie je wydrukujecie.
Mnie od zawsze podobały się koniki morskie, a Wam?